KS Mszczonowianka

Z bardzo ciężkiej opresji wyszli piłkarze Mszczonowianki, którzy w Sulejówku przegrywali już z tamtejszą Victorią 0:2 do 75 minuty, a mimo to zdołali wywieźć punkt z trudnego terenu.

Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg, gra toczyła się głównie w środku pola i oba zespoły nie stworzyły sobie wielu sytuacji bramkowych, ale gospodarze bezwzględnie wykorzystywali indywidualne błędy mszczonowian, prowadzili 2:0 i wydawało się, że już do przerwy załatwili sprawę zwycięstwa.

Tym bardziej, że do 70 minuty wszystko nadal szło po ich myśli, Mszczonowianka atakowała, ale miała problemy z kreowaniem sytuacji. Wysoki pressing w wykonaniu podopiecznych Tomasza Feliksiaka zaczął jednak przynosić efekty, gospodarze coraz częściej się gubili, a przełomowa okazała się właśnie 70 minuta, gdy jeden z zawodników Victorii zobaczył czerwoną kartkę. Od tej chwili mszczonowianie chyba na powrót uwierzyli, że tego meczu nie muszą wcale przegrać.

Kontaktowy gol padł po super akcji, w której Łukasz Pakos świetnie obsłużył Dariusza Cackowskiego, a ten skierował piłkę do siatki. Mszczonowianka poszła za ciosem, bo już kilka minut później tym razem to Cackowski wystąpił w roli asystenta, a na listę strzelców wpisał się Mateusz Pałuba.

W końcówce meczu Mszczonowianka miała okazję by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale mogła również zostać z niczym, bowiem po błędzie sędziego w bardzo dobrej sytuacji znalazł się napastnik miejscowych, ale na szczęście nie trafił w bramkę i mecz zakończył się sprawiedliwym w gruncie rzeczy podziałem punktów.

- Bramki straciliśmy po prostych indywidualnych błędach, ale to są młodzi zawodnicy, którzy wciąż płacą frycowe w IV lidze – powiedział trener Tomasz Feliksiak. - Cieszę się jednak, że zespół po raz kolejny pokazał charakter i mimo kłopotów kadrowych, które nas ostatnio dotknęły, udowodniliśmy, że nie jesteśmy chłopcami do bicia.

Victoria Sulejówek – Mszczonowianka 2:2 (2:0)

Mszczonowianka: Kwiatkowski, Pałuba, Lipiński, Łojszczyk, Siwirski, Pakos, Cackowski, Kustosz (80' Pastewka), Łopata, M. Feliksiak, Bal.