KS Mszczonowianka

W rozegranym w Łowiczu sparingu Mszczonowianka pokonała występującego w IV lidze łódzkiej Orła Nieborów 4:3 (1:2).
Gra Mszczonowianki do przerwy nie wyglądała najlepiej i po 45 minutach to gracze Orła prowadzili 2:1 (bramka Pawła Jakóbiaka). Dopiero po zmianie stron, gdy zespół z Nieborowa podwyższył prowadzenie na 3:1, do pracy zabrali się mszczonowianie, którzy dzięki bramkom Bartłomieja Walewskiego, Dariusza Cackowskiego i Kamila Łojszczyka, zdołali odwrócić losy meczu i wygrać ostatecznie 4:3.

- Do przerwy graliśmy bardzo słabo, na boisku panował totalny chaos, organizacja gry w ofensywie wyglądała, mówiąc delikatni, wyglądała kiepsko, a o defensywie wolę nawet nie wspominać - powiedział trener Rafał Smalec. - Druga połowa to zupełnie inny obraz gry, udało nam się zamknąć przeciwnika na jego połowie i nie pozwoliliśmy mu na zbyt wiele. Straciliśmy wprawdzie bramkę na 1:3, ale do końca graliśmy z pełnym zaangażowaniem. W ostatnich 10 minutach meczu strzeliliśmy 3 bramki i odnieśliśmy zwycięstwo. Ten mecz to dla mnie bardzo dobry materiał do analizy i przemyśleń. Zawodnicy trenują na bardzo dużych obciążeniach i zmęczenie widać w poczynaniach boiskowych. Jestem bardzo zadowolony z pracy jaką wykonują na treningach.

Orzeł Nieborów - Mszczonowianka 3:4 (2:1)

Mszczonowianka (1 połowa): Kwiatkowski - Skórzyński, Czeremużyński, Pastewka, Jasiński, Łopata, Mogielnicki, Jakóbiak Przemysław, Jakóbiak Paweł, Czarnecki Bartłomiej, zawodnik testowany. (2 połowa):Kwiatkowski - Łojszczyk, Marciniak, Cackowski, Walewski, zawodnik testowany, Buszta, Pomianowski, Pociech, Gregorowicz, Czarnecki Bartłomiej.