Nieudana "próba generalna"
11 marca 2018, godz. 20:39, 345 wyświetleń
Nieco niepokoju w szeregach Mszczonowianki wzbudziła „próba generalna” przed ligą, jaką był sparing z Unią Skierniewice, przegrany 1:4.
Nie wyszła nam próba generalna przed ligą - powiedział po meczu trener Robert Moskal. - Przegraliśmy 1:4 będąc zespołem słabszym od Unii, do tego robiąc ogromne błędy indywidualne. Dalej czekam na powrót dynamiki w naszych poczynaniach, a dodatkowo było to nasze pierwsze wejście na naturalną nawierzchnię. Nie ukrywam, że martwi postawa naszego zespołu w II połowie. W pierwszej ćwiczyliśmy wariant defensywny z ustawieniem 1-4-1-4-1 i choć nie stworzyliśmy zbyt wielu sytuacji bramkowych, to przeciwnik również.
Martwi także bardzo duża ilość traconych bramek, ale to jest nasz problem nie od dzisiaj. Choć jesteśmy zespołem z czołówki, to w lidze jesienią straciliśmy aż 22 bramki. Musimy grać bardziej ekonomicznie i mądrzej, chcąc wygrywać z zespołami 3 ligi, czy „prawie” trzecioligowcem jakim jest Unia Skierniewice.
Podchodzę do sparingów bardzo spokojnie, zawodnicy którzy ze mną pracowali wiedzą, że zima jest dla nich ciężka, ale przynosi efekt w sezonie. Na pewno chcielibyśmy wypaść w tym meczu dużo lepiej, ale sparing z Unią nie był naszym najważniejszym celem. Dałem zagrać wszystkim zawodnikom, by mieć obraz przed pierwszym meczem ligowym, na kogo postawić na początku sezonu.
Unia Skierniewice - Mszczonowianka 4:1 (0:0)
Bramka : 1:1 Gregorowicz (asysta Wójcik).
Skład Mszczonowianki:
I połowa: Leszczyński - Wójcik, Chukwuemeka, Jadacki, Koziarski - Czeremużyński - Cudny, Gliński, Lepa, Pociech (25' Sosnowski) - Gregorowicz.
II połowa: Stawiarski - Wójcik, Chukwuemeka, Worach, Marciniak - testowany, Lepa, Janik, Sosnowski - Dylewski, Gregorowicz (70' Samoraj).
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Brak komentarzy.