Niezwykły jubileusz "Pastiego"
22 listopada 2015, godz. 16:47, 396 wyświetleń
W meczu towarzyskim będącym zwieńczeniem bardzo udanej rundy jesiennej Mszczonowianka pokonała "Resztę Świata" 8:5. Mecz był jednak przede wszystkim okazją do uczczenia jubileuszu Łukasza Pastewki, który barwy Mszczonowianki reprezentuje od 10 lat.
10 lat w jednym klubie to w dzisiejszych czasach wyczyn naprawdę wyjątkowy, dlatego śmiało można powiedzieć, że Łukasz Pastewka już teraz stał się jedną z ikon Mszczonowianki, a przecież wciąż nie zamierza kończyć przygody z piłką. Mecz Mszczonowianki z drużyną Reszty Świata był nie tylko formą podziękowania kibicom za wsparcie w rundzie jesiennej, ale również świetną okazją by jeszcze raz zobaczyć w akcji piłkarzy, którzy przez te 10 lat grali z Łukaszem przy Brzoskwiniowej. Wielu z nich już zawiesiło piłkarskie buty na kołku, ale dla obecnego kapitana Mszczonowianki bez zastanowienia jeszcze raz wskoczyło w sportowe stroje. Nie obyło się bez życzeń, pamiątkowych upominków oraz krótkiego przemówienia jubilata, który wspomniał, że świetnym ukoronowaniem jego występów w Mszczonowiance byłby awans do III ligi. Tego kapitanowi i sobie życzymy.
Drużynę "Reszty Świata" z ławki trenerskiej poprowadził Kamil Socha, który w przeszłości był zarówno bramkarzem, jaki i trenerem Mszczonowianki, a na murawie pojawili się m.in. Robert Wilk (prawie 300 meczów w ekstraklasie), Tomasz Feliksiak (wiele sezonów na zapleczu ekstraklasy), Witold Surlit (przez lata ostoja bramki Unii Skierniewice w czasach jej świetności), Rafał Koniarek, Paweł Romanowski, Paweł Błeszanowski, Krzysztof Szczęsny, Tomasz Bogołębski, Michał Dumała, Sylwester Błaszczak, Piotr Majchrzak, Tomasz Sieński, Marcin Ciesielski oraz Łukasz Pastewka, który w pierwszej połowie grał w ekipie Mszczonowianki, ale po przerwie zagrał ze swoimi dawnymi kolegami z boiska.
Mecz zakończył się wynikiem 8:5 dla Mszczonowianki, ale wynik był tym przypadku sprawą drugorzędną. Kibice obejrzeli jednak kilka bramek wyjątkowej urody, ale najpiękniejsze było chyba uderzenie Dariusza Cackowskiego, który z ponad 20 metrów umieścił piłkę w okienku. Pozostałe bramki dla Mszczonowianki zdobyli: Marcin Gregorowicz (2), Paweł Jakóbiak, Damian Pociech (2), Kamil Łojszczyk i Łukasz Derejko, natomiast dla "Reszty Świata" trafiali:Tomasz Sieński, Tomasz Feliksiak, Łukasz Pastewka (karny), ale najskuteczniejszy okazał się... Tomasz Skórzyński, który dokonał rzadko spotykanego wyczynu dwukrotnie pakując piłkę do własnej bramki.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Brak komentarzy.