Pechowa porażka w Garwolinie
11 września 2017, godz. 20:20, 321 wyświetleń
Pechowej porażki 2:3 w wyjazdowym meczu z Wilgą Garwolin doznali piłkarze Mszczonowianki. Mszczonowianie nie dość, że stracili decydującą bramkę w doliczonym czasie gry z rzutu karnego, to jeszcze kilka chwil później sami nie wykorzystali "jedenastki".
Do przerwy gospodarze prowadzili 2:1, a bramkę dla podopiecznych Roberta Moskala zdobył Bartłomiej Koziarski. Po zmianie stron mszczonowianie zdołali doprowadzić do remisu za sprawą Marcina Gregorowicza, ale Wilga odpowiedziała bramką na 3:2 w 91 minucie po rzucie karnym podyktowanym przez niefrasobliwe zachowanie Piotra Cudnego we własnym polu karnym.
Gdy dobiegał koniec doliczonego czasu gry gry wydawało się, że mecz zakończy się mimo wszystko remisem, bowiem Mszczonowianka wywalczyła rzut karny. Niestety, zazwyczaj skuteczny w takich sytuacjach Gregorowicz tym razem się pomylił i spotkanie zakończyło się drugą w tym sezonie porażką naszego zespołu.
- To był słaby mecz w naszym wykonaniu - przyznał po spotkaniu trener Robert Moskal. - Popełnialiśmy bardzo proste błędy w obronie, a na domiar złego zwyczajnie nie dopisało nam szczęście. Gospodarze prostymi środkami dostawali się w pod nasze pole karne, a dwójka bardzo silnych napastników stwarzała nam wiele problemów. Niestety, drużyna gospodarzy biła nas zaangażowaniem i agresją w grze, co jest bardzo niepokojące. Na plus zespołu można napisać, że z 0:2 doprowadziliśmy do 2:2. To nasza druga porażka, tym razem na własne życzenie. Styl naszej gry na dzień dzisiejszy nie powala, musimy poprawić grę obronną całego zespołu. Mam nadzieję, że ta nowa drużyna, bo przecież oprócz mnie doszło także 7 nowych zawodników, meczu na mecz będzie coraz lepiej funkcjonować jako zespół.
Wilga Garwolin - Mszczonowianka 3:2 (2:1)
Bramki: 2:1 Koziarski, 2:2 Gregorowicz.
Mszczonowianka: Stawiarski - Woźniak, Chukwuemeka, Worach, Koziarski (70' Marciniak) - Cudny, Gliński (75' Lepa), Janik, Pociech (70' Sosnowski) - Dylewski (87' Samoraj), Gregorowicz
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Brak komentarzy.