KS Mszczonowianka

Po 30 kolejce IV ligi w tabeli status quo. Mszczonowianka po bramkach Gregorowicza i Ziemnickiego pokonała na wyjeździe UKS Łady 2:0, a Victoria Sulejówek wysoko wygrała z Mazurem Karczew 4:0.

Piłkarze Mszczonowianki choć w meczu z UKS Łady nie zachwycili, to jednak zrobili co swoje, wygrali pewnie 2:0 i nadal idą „łeb w łeb” z Victorią Sulejówek w ligowej tabeli.

Końcówka sezonu w IV lidze zapowiada się niezwykle emocjonująco. Mszczonowianka i Victoria nadal mają tyle samo punktów i jakakolwiek wpadka może oznaczać koniec marzeń o awansie (trzeba pamiętać, że zwycięzcę ligi czeka jeszcze baraż).

Spotkanie w Raszynie (tam mecze rozgrywa UKS) od początku toczyło się pod dyktando Mszczonowianki, która jednak grała zbyt wolno i czytelnie dla przeciwnika, schowanego za podwójną gardą i czekającego na okazję do kontry. Mimo to mszczonowianie stworzyli kilka sytuacji, jednak ani Marcin Gregorowicz, ani Damian Pociech, nie znaleźli sposobu na bramkarza UKS.

W drugiej połowie na szczęście szybko udało się strzelić bramkę i uniknąć niepotrzebnych nerwów w końcówce. W 49 minucie po dośrodkowaniu Przemysława Jakóbiaka Łukasz Pastewka zgrał piłkę do Gregorowicza, a ten z bliska otworzył wynik spotkania.

W 59 minucie Mszczonowianka podwyższyła rezultat i znowu po dobrej centrze Przemysława Jakóbiaka z rzutu rożnego. Tym razem pięknym strzałem głową bramkarza pokonał Kamil Ziemnicki.

Mszczonowianka wygrała pewnie, ale bez „fajerwerków”, co zresztą podkreślił trener mszczonowian Rafał Smalec.

Mecz w zasadzie do zapomnienia - powiedział. - Jeden z naszych najsłabszych w tej rundzie. Przeciwnik był słaby, a my chcieliśmy wygrać na stojąco. Musimy mocno wziąć się w garść, bo zostały jeszcze 4 mecze i wszystkie chcemy wygrać. Musimy jednak na to ciężko zapracować, jednak wierzę, że nam się to uda.

Najbliższy mecz Mszczonowianka rozegra w środę, 1 czerwca, gdy o godzinie 18.00 podejmować będzie rezerwy nowego pierwszoligowca – Znicza Pruszków.

UKS Łady - Mszczonowianka Mszczonów 0:2

Bramki: Marcin Gregorowicz 49',  Kamil Ziemnicki 59'.
Mszczonowianka: M. Czarnecki - Skórzyński, Ziemnicki, Pastewka, Marciniak, Rakoczy, Cackowski, Przemysław Jakóbiak, Pociech, Gregorowicz (75' Pomianowski, 79' Buszta), Paweł Jakóbiak (88' Samoraj).