Porażka w pierwszym sparingu
23 stycznia 2016, godz. 16:49, 308 wyświetleń
W pierwszym tegorocznym sparingu Mszczonowianka przegrała w Łowiczu z trzecioligowym Pelikanem 0:5 (0:1).
Mecz rozgrywano w trudnych warunkach, na mocno zmrożonym boisku, co powodowało, że grą często rządził przypadek, a zawodnicy często zamiast o piłkę walczyli o utrzymanie się na nogach.
Przez cały mecz drużyną przeważającą byli gospodarze, ale w I połowie ich przewaga była niewielka i udokumentowali ją tylko jedną bramką - Mateusz Czarnecki instynktownie odbił piłkę po strzale z kilku metrów, ale wobec dobitki był już bezradny.
Fatalnie natomiast zaczęła się II połowa meczu, bowiem w pierwszym kwadransie Michał Kwiatkowski aż 3 razy sięgał po piłkę do siatki (raz z rzutu karnego). Wynik na 5:0 Pelikan ustalił w ostatniej minucie, po raz drugi skutecznie egzekwując "jedenastkę".
W najbliższą sobotę, 30 stycznia, mszczonowianie zmierzą się w Milanówku z tamtejszym Milanem. Początek spotkania o godzinie 12.30.
Pelikan Łowicz - Mszczonowianka 5:0 (1:0)
Mszczonowianka: M. Czarnecki - Skórzyński, Pastewka, Cackowski, Marciniak, Pomianowski, Buszta, Walewski, zaw. testowany, B. Czarnecki, Pociech, Łojszczyk, Paweł Jakóbiak, Czeremużyński, Kwiatkowski, Łopata.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Brak komentarzy.