Przegrywamy z Piasecznem (VIDEO)
03 listopada 2019, godz. 00:41, 289 wyświetleń
Porażka z Piasecznem.
Drugiej porażki z rzędu doświadczyli piłkarze Mszczonowianki. Na własnym stadionie musieli uznać wyższość MKS-u Piaseczno.
Do tego spotkania Nasz zespół znowu nie mógł przystąpić w komplecie. Z powodu kontuzji nie zagrał Tony Chukwuemeka , a za kartki pauzował Wojciech Gorzyca. Absencja dwóch stoperów mocno skomplikowała sytuację, bowiem w wielu momentach brakowało tych dwóch zawodników obdarzonych dobrymi warunkami fizycznymi.
Pierwsze minuty dobrze zaczęła Mszczonowionka. Po zespołowej akcji, Kamil Hernik uderzył zza pola karnego ale bramkarz rywali obronił bez problemów. W 10 minucie goście rozgrywali podwójny rzut rożny. Właśnie za drugim razem, rosły obrońca z Piaseczna skierował piłkę do siatki.
Długimi momentami gra toczyła się w środku pola. Po jednej z akcji w bocznej strefie Kamil Hernik dośrodkował na długi słupek gdzie wbiegał Cudny. Ten jednak o milimetry minął się z piłką. Chwilę po tej sytuacji rzut wolny z okolic 25 metra rozgrywali goście. Niestety dla naszej drużyny, po raz kolejny bierność obrońców wykorzystał Majewski, zdobywając drugiego gola precyzyjnym strzałem głową..
Po przerwie Nasz zespół grał dużo odważniej. Kilkanaście dośrodkowań z bocznych stref nie przyniosło jednak skutku, bo po za zablokowanym strzałem Cudnego , ani razu nie zagroziliśmy poważnie bramce rywali. Ci za to, korzystali z wolnych przestrzeni oraz błędów defensywy i doprowadzali do sytuacji z 100 %. Brakowało im jednak skuteczności, i dopiero w ostatniej akcji meczu ustalili wynik spotkania na 3:0.
To druga porażka Mszczonowianki z rzędu. Naszą drużynę czeka teraz trudne, wyjazdowe spotkanie w Pionkach. Trener Artur Kupiec po raz kolejny będzie miał trudne zadanie aby zestawić 11-nastkę , gdyż wciąż nie wiadomo kiedy do gry wróci Chukwuemeka, a 4 żółtą kartkę w sobotnim spotkaniu ujrzał Piotr Wójcik. Tak czy inaczej, Naszej drużynie potrzebne są punkty i miejmy nadzieję, że w następny weekend będziemy mieć więcej powodów do radości.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Brak komentarzy.