KS Mszczonowianka

Rekordowe wyjazdowe zwycięstwo 8:2 odniosła Mszczonowianka w Szydłowcu. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Marcin Gregorowicz (2), Jakub Sosnowski (2), Piotr Cudny (2), Damian Pociech i Paweł Lepa.

Niecodziennym wynikiem 2:8 zakończyło się wyjazdowe spotkanie Mszczonowianki w Szydłowcu. Podopieczni Rafała Smalca urządzili sobie w meczu z Szydłowianką prawdziwą kanonadę, odnosząc najwyższe w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo w całych rozgrywkach.

Nikt przed Mszczonowianką nie strzelił tylu bramek na wyjeździe, a do przerwy zanosiło się, że wynik może być jeszcze wyższy. Wynik już w 3 minucie otworzył Jakub Sosnowski, a 10 minut później po zagraniu ręką w obrębie „szesnastki” rzut karny na bramkę zamienił Marcin Gregorowicz. Gospodarze wprawdzie odpowiedzieli bramką w 20 minucie, ale był to jedynie ich „łabędzi śpiew”. Już dwie minuty później ponownie dwubramkowe prowadzenie dał Mszczonowiance Piotr Cudny, a przed przerwą drogę do bramki Szydłowianki znaleźli jeszcze Jakub Sosnowski (35'), Damian Pociech (38') i Paweł Lepa (41'). Do przerwy było zatem 1:6 i kibice Szydłowianki mieli prawo spodziewać się najgorszego.

Tym bardziej, że w II połowie wciąż zespołem lepszym była Mszczonowianka, która jednak już nie forsowała tempa. W 58 minucie wynik na 7:1 podwyższył Piotr Cudny, minutę później gospodarze zmniejszyli rozmiary porażki, ale ostatnie słowo należało do mszczonowian, a konkretnie Marcina Gregorowicza, który ustalił rezultat na 8:2.

Już w najbliższą środę, 31 maja o godzinie 18.00, Mszczonowianka zmierzy się na własnym boisku z Gromem Warszawa, a w sobotę czeka ją wyjazd do Wierzbicy na mecz z tamtejszym Orłem.

Szydłowianka Szydłowiec – Mszczonowianka 2:8 (1:6)

Bramki dla Mszczonowianki: Sosnowski (2), Gregorowicz (2), Cudny (2), Pociech, Lepa.

Mszczonowianka: Czarnecki -Skórzyński, Pastewka (79' Czeremużyński), Gołka (72' Marusiak), Marciniak, Cudny (60' Samoraj), Lepa, Wójcik, Pociech (79' Jasiński), Sosnowski, Gregorowicz.