KS Mszczonowianka

Sprawiedliwy remis z KS Konstancin

26 października 2014, godz. 13:17, 372 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

Mszczonowianka zremisowała na własnym stadionie z wiceliderem IV ligi KS Konstancin 1:1, a bramkę zdobył skuteczny w ostatnim czasie Michał Bal.

Jak przyznał trener Mszczonowianki Tomasz Feliksiak, przed meczem remis wziąłby w ciemno, jednak po spotkaniu stwierdził, że ma mały niedosyt, bo choć podział punktów z przebiegu spotkania wydaje się być sprawiedliwy, to przy odrobinie szczęścia mszczonowianie mogli pokusić się o komplet punktów.

Do przerwy goście nastawili się na grę z kontry, cofnęli się na własną połowę, czekając na błędy Mszczonowianki. Doczekali się, bowiem jeden z takich wypadów przyniósł im prowadzenie. Mszczonowianie bili natomiast głową w mur, choć dwie wyśmienite okazje miał Michał Bal.

Po zmianie stron podopieczni trenera Feliksiaka zaczęli grać agresywniej i po strzale Bala doprowadzili do remisu. Niestety, zamiast pójść za ciosem, oddali inicjatywę rywalom i końcówka meczu była niezwykle nerwowa. Mszczonowiance w kilku sytuacjach dopisał jednak piłkarski fart i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 1:1.

- Jest takie piłkarskie porzekadło, że „jak nie możesz meczu wygrać, to go zremisuj” - powiedział Tomasz Feliksiak. - Dlatego szanujemy ten punkt i cieszymy się, że udało się podtrzymać passę meczów bez porażki.

Mszczonowiankę czeka niezwykle ciężka końcówka rundy. Po meczu z wiceliderem, już w najbliższą środę, 29 października, o godzinie 13.30 zmierzy się bowiem na wyjeździe z trzecią w tabeli Szydłowianką, a niejako na deser, 8 listopada, podejmować będzie lidera – Oskara Przysucha.

Mszczonowianka – KS Konstancin 1:1

Mszczonowianka: Czarnecki, Pastewka, Pałuba, Leszczyński, Siwirski, Pakos, Cackowski, Łopata,Łojszczyk, Bal (79' M. Feliksiak), T. Feliksiak (82' Skórzyński).


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.