KS Mszczonowianka

Żeńska drużyna Mszczonowianki przełamała niemoc na własnym boisku i pokonała ŁKS Łochów 4:0, a rzadko spotykanym wyczynem popisała się Paulina Wołczyńska (Kutera) - zdobywczyni wszystkich bramek!

Spotkanie zaczęło się od ataków gości, ale ich akcje kończyły się niecelnymi strzałami, bądź na posterunku była świetnie spisująca się w bramce Ola Zagórzak. Po piętnastu minutach przewagę zaczęły uzyskiwać gospodynie, które w 35 minucie cieszyły się z pierwszego gola - dokładne podanie Magdy Czarneckiej wykorzystała Paulina Wołczyńska, która uderzeniem z pola karnego nie dała szans bramkarce gości.

W drugiej połowie Mszczonowianki raz po raz zagrażały bramce drużyny przeciwnej, grając jednocześnie bardzo uważnie w obronie i nie pozwalając rozpędzić się rywalkom. Już w 43 minucie Paulina Wołczyńska podwyższyła wynik na 2:0, ale jeśli myślał, że to koniec popisów mszczonowskiej piłkarki, to się grubo pomylił. W ostatnich 10 minutach tego spotkania, zawodniczka gospodarzy dołożyła jeszcze dwa trafienia i niczym Robert Lewandowski mogła cieszyć się ze zdobycia 4 bramek w jednym spotkaniu.

Kolejny mecz, a zarazem już ostatni w tym roku, nasze panie rozegrają w najbliższą sobotę o godzinie 17:00 w Warszawie, a przeciwnikiem będzie drużyna AKS Zły Warszawa .

Mszczonowianka - ŁKS Łochów 4:0 (1:0)

Mszczonowianka: Zagórzak - Bodecka, Choła, Czarnecka, Domańska, Kosowska, Kozłowska, Wołczyńska, Leśniewska (41' Maciszewska), Melon, Soszka.