Wysoka porażka z liderem
20 kwietnia 2015, godz. 14:50, 297 wyświetleń
Mszczonowianka wysoko przegrała na boisku lidera - Energii Kozienice 1:5, a jedyną bramkę dla drużyny Dariusza Cackowskiego zdobył Bartłomiej Czarnecki.
Mecz z liderem IV ligi, na który Mszczonowianka pojechała osłabiona brakiem m.in. Łukasza Pakosa i braci Jakóbiaków, rozpoczął się niemal identycznie jak spotkanie sprzed tygodnia ze Zniczem II Pruszków, bowiem już w 3 minucie mszczonowianie stracili bramkę po stałym fragmencie gry. W 20 minucie było 2:0 dla gospodarzy, gdy po wrzutce z rzutu rożnego niepilnowany zawodnik Energii głową umieścił piłkę w siatce. Po początkowej dominacji gospodarzy mecz się w końcu wyrównał i w 30 minucie, po jednej z dobrych akcji Mszczonowianki Pociech zagrał do Bartłomieja Czarneckiego, a ten strzelił bramkę kontaktową. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.
Druga połowa zaczęła się spokojnie, nawet przy lekkiej przewadze mszczonowian, jednak łatwa strata w środku boiska spowodowała kontrę gospodarzy zakończoną bramką na 3:1, która podcięła skrzydła podopiecznym Dariusza Cackowskiego. Mszczonowianka próbowała atakować, ale robiła to nieskutecznie, jednocześnie narażając się na groźne kontry ze strony gospodarzy. Dwie z takich akcji przyniosły liderowi kolejne bramki i ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Energii 5:1, choć trzeba przyznać, że w końcówce miejscowi mieli jeszcze kilka dogodnych okazji.
W końcówce sędzia jeszcze nie uznał strzelonej przez Mszczonowiankę bramki, choć wydaje się, że była ona zdobyta prawidłowo, ale to już w zasadzie nie miało żadnego wpływu na rezultat spotkania.
Energia Kozienice – Mszczonowianka 5:1 (2:1)
Mszczonowianka: M. Czarnecki - Sobański (65' Dąbrowski ), Pastewka, Szczęsny, Skórzyński, Siwirski, Pociech (75' Romaszewski ), Łopata, P. Czarnecki (75' Cackowski ), Łojszczyk, B. Czarnecki.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Brak komentarzy.