KS Mszczonowianka

Pierwsza runda czwartej ligi właśnie minęła półmetek. Mimo kilku zawirowań związanych z koniecznością przekładania meczów, rozgrywki przebiegają sprawnie. W grupie północno-zachodniej i centralnej, zaległe spotkania: Wisły II Płock ze Świtem Staroźreby oraz Okęcia Warszawa z MKS-em Piaseczno odbędą się już w najbliższą środę. Trochę dłużej zaległości będą odrabiane w grupie południowo-wschodniej.

   W grupie południowo-wschodniej prowadząca w tabeli Mazovia Mińsk Mazowiecki zremisowała na swoim boisku z Prochem Pionki 1:1. Goście przystąpili do gry pod wodzą nowego trenera Ryszarda Kłuska, który po ostatnim meczu zastąpił Bolesława Strzemińskiego. W 30. minucie, po zagraniu Piotra Skałbani prowadzenie dla Prochu zdobył Kacper Wnuk. Kilka chwil później drugą żółtą kartkę obejrzał Mateusz Jaworski i ekipa z Pionek została w dziesiątkę. Mazovia wyrównała w 70. minucie za sprawą Michała Bondary. W doliczonym czasie gry kolejną czerwoną kartkę w zespole gości obejrzał Mateusz Szczepański, ale wynik nie uległ już zmianie. W meczu drużyn z czołówki, wicelider Wilga Garwolin wygrała u siebie z trzecim w tabeli Tygrysem Huta Mińska 3:0. W jednej z głównych ról w tym spotkaniu wystąpił mający na koncie prawie sto występów w ekstraklasie - Grzegorz Piesio. Wychowanek klubu z Garwolina rozpoczął akcję zakończoną samobójczym trafieniem Kacpra Piętki, a w 70. minucie ustalił wynik meczu po zagraniu Damiana Papiernika. Trzecią bramkę dla miejscowych zdobył Przemysław Alot. Wilga mogła wygrać wyżej, ale rzutu karnego nie wykorzystał Piotr Talar.

  W grupie centralnej coraz większy ścisk w czołówce tabeli. Po siedmiu kolejkach trzy drużyny: Victoria Sulejówek, Drukarz Warszawa oraz Ząbkovia mają po 16 punktów, a Escola Varsovia 15. W najciekawiej zapowiadającym się meczu, Ząbkovia zremisowała na swoim stadionie z Drukarzem 0:0. Victoria Sulejówek pokonała u siebie drużynę z Raszyna 2:1. Wszystkie bramki w tym meczu padły w pierwszym kwadransie. Najpierw z rzutu karnego gola dla gości zdobył Sylwester Patejuk, po chwili wyrównał Julian Świątek, a zwycięstwo Victorii zapewnił Jan Dźwigała. Escola Varsovia w zaległym - środowym spotkaniu wygrała w Rembertowie z Marcovią 5:0 (dwa gole zdobył Damian Sędzikowski a kolejne Jan Bąk, Mateusz Mazur oraz Maciej Anusik) i została liderem. W tej kolejce zespół z Tarchomina musiał jednak uznać wyższość Mazura Karczew. Podopieczni trenera Mirosława Jabłońskiego (byłego szkoleniowca między innymi Legii Warszawa) wygrali na swoim boisku 2:1 po golach Jana Wojtasika oraz samobójczym trafieniu Krzysztofa Szynke. Bramkę dla Escoli zdobył Damian Sędzikowski. Oprócz Mazura Karczew czołówkę gonią rezerwy Znicza Pruszków oraz nadrabiający zaległości po kwarantannie MKS Piaseczno. 

  W grupie północno-zachodniej Wisła II Płock wygrała u siebie z Nadnarwianką Pułtusk 4:2. Do przerwy prowadzili goście po strzałach Nigeryjczyka Ndubuisi Nnamaniego i Kamila Jagielskiego. Po zmianie stron trafiali już tylko Nafciarze. Najpierw Piotr Pyrdoł, następnie Wojciech Szumilas z rzutu karnego i w końcówce dwa razy Fryderyk Gerbowski. KS CK Troszyn zremisował na swoim boisku z Hutnikiem Warszawa 2:2. W pierwszej połowie żadnej z drużyn nie udało się trafić do bramki. W 70. minucie, po zagraniu Rafała Golucha, prowadzenie dla Hutnika uzyskał Paweł Giel. Drugiego gola dla stołecznego zespołu dziesięć minut później zdobył Maciej Knap. Końcówka spotkania należała jednak do gospodarzy. Kontaktowego gola strzałem z dystansu uzyskał Kamil Majkowski. Ten sam zawodnik w ostatniej minucie wykorzystał też jedenastkę podyktowaną za zagranie ręką w polu karnym. Huragan Wołomin wygrał na wyjeździe z Bzurą Chodaków 2:0. Pierwszego gola dla gości, po zagraniu Kamila Żmudy strzelił Marcin Figiel. Od 37. minuty Bzura grała w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Jakuba Kowalskiego. Druga bramka dla ekipy Sergiusza Wiechowskiego padła po samobójczym strzale Radosława Grefkowicza. W ostatnim meczu 7. kolejki, Wkra Żuromin zremisowała ze Świtem Staroźreby 2:2. Tutaj też jest spory tłok w czołówce: Świt, Wisła II i Huragan mają po 16 punktów, Mławianka 15.