KS Mszczonowianka

Po spotkaniu z Makowianką swoją opinią podzielił się z Nami trener K.S Mszczonowianka Piotr Kocęba

Przede wszystkim chciałbym pogratulować zawodnikom zaangażowania i mega podejścia do meczu. Od początku chciałyśmy grać swoje, mimo że przeciwnik postawił poprzeczkę wysoko. Natomiast to w jaki sposób zespół pracował po tej czerwonej kartce zasługuje na słowa uznania. Ci co grali od początku, ale i Ci weszli na 5 minut dali z siebie maksimum czego mógłbym oczekiwać.

Dlatego to zwycięstwo ma imię całego zespołu, bo każdy dołożył do tego dużą cegłę. Sam mecz toczył się w dużej mierze tak jak się tego spodziewaliśmy. Zespół Makowianki mądrze się bronił, próbował wywierać na nas presję i kilka razy wyprowadził groźne kontrataki.

Dobrze, że udało się zdobyć bramkę przed przerwą, która uspokoiła trochę nasze poczynania. W drugiej połowie mogliśmy zdecydowanie wcześniej zamknąć ten mecz bramką, bo były do tego okazję. Czerwona kartka dla Maćka trochę skomplikowała naszą sytuację, ale zagraliśmy na tyle mądrze, że przeciwnik poza stałymi fragmentami gry nie mógł nam zagrozić. Cieszą 3 pkt i pracujemy dalej, bo wchodzimy w bardzo intensywny okres.