KS Mszczonowianka

Jeden punkt zamiast trzech

19 listopada 2022, godz. 22:19, 276 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

W rozegranym w sobotę 19 listopada w spotkaniu 17 kolejki piłkarskiej Forbet IV Ligi zespół Mszczonowianki zremisował z Oskarem Przysucha 1:1. Z tego wyniku drużyna ze Mszczonowa nie może być zadowolona, ponieważ straciła zwycięstwo w doliczonym czasie gry. Bramkę dla podopiecznych Mykoły Dremliuka zdobył Patryk Kubicki

Przystępując do tego spotkania oba zespoły wiedziały, że zwycięzca tego meczu zdobędzie przysłowiowe „6 punktów” i od dali od siebie choć na chwilę oddech drużyn, które gonią a są zagrożone spadkiem, bądź tuż przed nią. Od początku spotkania to drużyna Mszczonowianki stworzyła kilka klarownych okazji na zdobycie bramki ale zabrakło im wykończenia albo skuteczności. Najbliżej w 16 minucie po zagraniu Krzysztofa Kozaczuka był Patryk Kubicki ale piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki.

W 18 minucie swoją szansę mieli goście z Przysuchy, ale po szybko rozegranym rzucie z autu tylko dzięki interwencji swojego bramkarza Daniela Leszczyńskiego po strzale Patryka Czarnoty zawdzięczali to, że nie stracili gola.

W 23 minucie podopieczni Mykoły Dremliuka w końcu jednak dopieli swego. Piotr Petasz zagrał na skrzydło do Michała Janika a ten w pole karne, gdzie mający trudną pozycję do strzału bardzo dobrze spisał się zamykający całą akcję Patryk Kubicki i strzałem w kierunku bramki uprzedził interwencję bramkarza i otworzył wynik spotkania. Mszczonowianka objęła prowadzenie 1:0. W końcówce jednak swoje okazje mieli piłkarze Oskara, którzy mogli mówić o pechu zwłaszcza w 38 minucie, kiedy to po płaskim strzale po ziemi z 29 metrów w wykonaniu byłego zawodnika Mszczonowianki Tomasza Bogołębskiego piłka odbiła się od słupka. Do przerwy Mszczonowianka prowadziła 1:0.

W drugiej połowie jednak zespół ze Mszczonowa bardzo rzadko stwarzał zagrożenie pod bramką rywala, a ten zdominował wydarzenia boiskowe tworząc całą masę sytuacji. Zawodziła go jednak skuteczność. Swoich szans nie potrafili wykorzystać Przemysław Nogaj, Patryk Czarnota czy też ponownie Tomasz Bogołębski. Gdy wydawało się, że podopieczni Mykoły Dremliuka dowiozą szczęśliwą wygraną to w 93 minucie po centrze z rzutu rożnego i przedłużeniu piłki przez Patryka Czarnotę najsprytniejszy okazał się Piotr Kornacki, który precyzyjnym strzałem głową uratował gościom remis pozbawiając miejscową drużynę niezwykle cennych dla niej 3 punktów. Ostatecznie mecz zakończył się bramkowym remisem 1:1. Mszczonowianka zakończyła rundę jesienną 12 miejscu, co w przedsezonowych oczekiwań jest wynikiem poniżej oczekiwań. Teraz przed piłkarzami wszystkich drużyn grających w Forbet IV lidze zimowa przerwa a kolejne mecze odbędą się dopiero 11 marca. Mszczonowianka wtedy podejmie na swoim boisku mistrza jesieni Victorię Sulejówek.

Skład Mszczonowianki: Daniel Leszczyński, Krzysztof Kozaczuk, Jakub Łukasiak, Łukasz Brzozowski(64'Ignacy Ogłoziński), Piotr Petasz, Michał Janik, Sebastian Czapa(73'Jakub Grzeszak), Damian Chełmiński, Jakub Przybył(70'Piotr Wójcik), Damian Pociech(67'Konrad Szkopiński), Patryk Kubicki

Skład Oskara: Paweł Wieczorek, Tomasz Bogołębski, Gibi Embalo, Aleksander Bojanowicz, Miłosz Grzesiński(79'Dawid Sala), Oskar Miturski(46'Michał Dorożyński), Piotr Kornacki, Mariusz Moskwa, Jan Imiołek(79'Grzegorz Obuch), Przemysław Nogaj, Patryk Czarnota

Mszczonowianka – Oskar Przysucha 1:1(1:0)

bramki: Patryk Kubicki – Mszczonowianka; Piotr Kornacki – Oskar

żółte kartki: Krzysztof Kozaczuk, Robert Stawiarski – trener bramkarzy -Mszczonowianka; Dawid Sala 2, Aleksander Bojanowicz, Patryk Czarnota, Tomasz Bogołębski, Łukasz Wiśnik – trener, Damian Dziakiewicz – kierownik, Jan Imiołek – Oskar

czerwona kartka: Dawid Sala – za 2 żółte


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.