KS Mszczonowianka

W rozegranym w środę 1 czerwca w spotkaniu 31 kolejki Forbet IV Ligi zespół Mszczonowianki mimo że przegrywał na własnym boisku 0:2 to ostatecznie zremisował z Victorią Sulejówek 2:2. Bramki dla podopiecznych Mykoły Dremliuka zdobyli: Damian Pociech i Sebastian Czapa

Przygotowując się do meczu z Victorią Sulejówek wszyscy w K.S Mszczonowianka wiedzieli, że czeka ich trudne zadanie, ponieważ do Mszczonowa przyjedzie jedna z czołowych drużyn ligi. Od samego początku spotkania zespół miejscowy ruszył na swojego rywala wysokim pressingiem jednak ten w miarę upływu gry sam narzucił swoje warunki gry tworząc groźne okazje. To czym najbardziej razili gracze Victorii to skuteczność. Mimo tworzonych sytuacji, to właśnie ta umiejętność najbardziej była słaba. Gospodarze ustawili się na grę z kontry i w 18 minucie po zagraniu piłki do Patryka Obiały ten zdecydował się na strzał, po którym futbolówka trafiła w rękę obrońcy z Sulejówka. Mimo pretensji miejscowych zawodników arbiter kazał grać dalej, a piłkę przejął Piotr Petasz, który groźnym strzałem z dystansu zmusił golkipera gości Jakuba Karczewskiego do wysiłku. Ten nie zawiódł i wybił na rzut rożny. Jeszcze lepszą okazję w 20 minucie mieli Patryk Obiała i kapitan mszczonowskiego zespołu Damian Pociech. Ten pierwszy po zagraniu Mikołaja Napory przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, a drugi idąc za akcją będąc w 100% sytuacji posłał piłkę nad poprzeczką.

W 34 minucie te okazje mogły się zemścić ale tylko dzięki bardzo dobrej interwencji bramkarza Daniela Leszczyńskiego miejscowi zawdzięczali to, że po zagraniu Juliana Świątka bramki nie zdobył Patryk Szeliga. W 39 minucie szczęście uśmiechnęło się jednak do piłkarzy zespołu gości. Po prostopadłym zagraniu Macieja Wilanowskiego Patryk Szeliga w sytuacji sam na sam z bramkarzem skutecznie go przelobował i to Victoria prowadziła do przerwy 1:0.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Dalej przewagę miał zespół z Sulejówka, który dzięki pięknej bramce wprowadzonego w przerwie Kamila Wróbla podwyższył na 2:0. Wydawało się, że dwubramkowa przewaga wystarczy Victorii do wygrania meczu. Okazało się, że nie. Od tego momentu mający podrażnioną ambicję, dumę i honor gospodarze zaczęli grać lepiej. W 63 minucie po zagraniu piłki w kierunku Patryka Kubickiego ten wywalczył rzut karny. Skutecznie wykorzystał go kapitan Damian Pociech i Victoria prowadziła już tylko 2:1. Strzelona bramka wyzwoliła jeszcze większe siły i dała wiarę podopiecznym Mykoły Dremliuka, że nie wszystko jeszcze stracone. Mimo to im bliżej końca meczu tym w zespole miejscowym widać było dużą nerwowość, stres i pośpiech. Gdy wydawało się, że goście ten mecz wygrają to niespodziewanie walczący do końca gracze ze Mszczonowa dzięki kolejnemu faulu na Patryku Kubickim w polu karnym drugi w tym meczu arbiter odgwizdał rzut karny. W 94 minucie pewnym strzałem wykorzystał go wprowadzony w drugiej połowie Sebastian Czapa i ostatecznie mecz zakończył się bramkowym remisem 2:2. Kolejne ligowe spotkanie zespół Mszczonowianki rozegra dopiero we wtorek 7 czerwca o 18:30 w Milanówku z tamtejszym Milanem Milanówek.

Skład Mszczonowianki: Daniel Leszczyński, Dawid Poddębniak (58'Mateusz Jeliński), Szymon Kiewel (74'Aleksy Wiśniewski), Michał Janik, Piotr Petasz, Konrad Szkopiński (74'Piotr Wójcik), Damian Chełmiński (64'Jakub Grzeszak), Damian Pociech (64'Sebastian Czapa), Patryk Kubicki, Mikołaj Napora, Patryk Obiała (81'Hubert Gutkowski)

Skład Victorii: Jakub Karczewski, Mateusz Domżalski, Rafał Dębski, Kacper Jarosz (92'Bartłomiej Gromek), Julian Świątek (78'Boran Abdioglu), Jan Dźwigała (46'Kamil Wróbel), Jakub Czarnecki (64'Konrad Śliwka), Maciej Wilanowski, Sebastian Pindor, Patryk Wielgosz (90'Sebastian Rak), Patryk Szeliga

Mszczonowianka – Victoria Sulejówek 2:2(0:1)

bramki: Damian Pociech, Sebastian Czapa – Mszczonowianka; Patryk Szeliga, Kamil Wróbel – Victoria

żółte kartki: Dawid Poddębniak, Michał Janik – Mszczonowianka; Mateusz Domżalski - Victoria