KS Mszczonowianka

Oskar okazał się lepszy

18 września 2024, godz. 21:51, 144 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

W rozegranym w środę 18 września w zaległym spotkaniu 6 kolejki "Syty Król" IV ligi Mazowieckiej zespół Mszczonowianki przegrał w Przysusze tamtejszym Oskarem 1:3 Jedyna bramkę dla podopiecznych Piotra Kocęby zdobył Maciej Wojciechowski

Przystępując do meczu zaległej szóstej kolejki w Przysusze wszyscy we Mszczonowie wiedzieli, że z drużyna Oskara nigdy łatwo w ostatnim czasie się nie grało. Mimo to Mszczonowianka starała się od początku narzucić swój styl gry rywalowi. Dawało to możliwość tworzenia sytuacji, które mogły przynieść bramkę. Jednak tym razem podopiecznych Piotra Kocęby zawodziła skuteczność. Swoich szans nie potrafili wykorzystać Patryk Kroc, Władysław Bobrow. Swoje okazję na bramkę mieli też Przysuszanie. Najlepszą miał w 33 minucie Maksymilian Vogtmann, kiedy to piłka w nieznacznej odległości minęła słupek bramki drużyny przyjezdnej a w 47 minucie tej części dla Mszczonowianki skończyło się na strachu, kiedy to celny strzał oddał Przemysław Wicik a czekający na dobitkę strzelec bramki Maksymilian Vogtman przestraszył się nadlatującej piłki. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.

Po przerwie obraz gry nie wiele się zmienił. Nadal to Mszczonowianie próbowali ze wszystkich sił sforsować linię defensywną swojego przeciwnika aż w końcu sami w 62 minucie zostali skontrowani. Prostopadłe podanie do Maksymiliana Vogtmana posłał były piłkarz Mszczonowianki Michał Janik, a ten otworzył wynik spotkania i Oskar objął prowadzenie 1:0. Radość gospodarzy trwała krótko. W 64 minucie po centrze w pole z rzutu wolnego w wykonaniu Pawła Gieracha piłka odbita od jednego z obrońców Oskara trafiła prosto do niepilnowanego Macieja Wojciechowskiego, który precyzyjnym strzałem głową doprowadził do remisu 1:1.

Gdy wydawało się, że podopieczni Piotra Kocęby pójdą za ciosem, to niespodziewanie to ich przeciwnik okazał się zabójczo skuteczny i w 76 minucie znów dała o sobie znać para Michał Janik – Maksymilian Vogtman ze skutecznym wykończeniem tego drugiego i Oskar znów prowadził. Tym razem 2:1. W 84 minucie wynik spotkania ustalił pięknym strzałem w okienko Michał Janik i ostatecznie Oskar pokonał Mszczonowiankę 3:1. Dla gości ze Mszczonowa była to druga porażka w sezonie. W najbliższy weekend zespół Mszczonowianki rozegra kolejny mecz ligowy. Tym razem w Hucie Mińskiej z tamtejszym Tygrysem. Mecz ten odbędzie się w niedzielę 22 września o 16:00.

Skład Oskara: Paweł Wieczorek, Przemysław Wicik, Damian Machajek, Michał Janik, Kacper Pankowski(78'Tomasz Janiszewski), Aleksander Bojanowicz, Damian Kołtunowicz(88'Adrian Grudzień), Jakub Świątek(61'Michał Dorożyński), Mariusz Moskwa, Przemysław Nogaj, Maksymilian Vogtman(83'Tomasz Głogowski)

Skład Mszczonowianki: Szymon Romański, Maciej Wojciechowski, Patryk Kroc(61'Paweł Gierach), Władysław Bobrow, Piotr Petasz, Władysław Tsurkan(61'Adam Stankiewicz), Łukasz Racis(72'Kamil Łojszczyk), Dawid Jarczak, Igor Tomaszewski(72'Jakub Przybył), Damian Pociech, Krystian Białas(78'Stanisław Kania)

Oskar Przysucha – Mszczonowianka 3:1(0:0)

bramki: Maksymilian Vogtman – 2, Michał Janik – Oskar; Maciej Wojciechowski – Mszczonowianka

żółte kartki: Damian Machajek, Kacper Pankowski, Łukasz Wiśnik— trenerOskar; Łukasz Racis, Władysław Bobrow, Piotr Petasz, Paweł Gierach - Mszczonowianka


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


~Clarens: Ależ sinusoida z gry Mszczonowianki. Silną, mocną Legionovię pokonują wbijając jej aż 5 goli a tu ze słabeuszem 3 gole sobie dali wklepać. WSTYD. Poprawcie się.

2024-09-20 godz. 10:31

~Zyciowy: Spokojnie takie życie

2024-09-20 godz. 10:32