KS Mszczonowianka

W rozegranym w sobotę 22 października w spotkaniu 13 kolejki piłkarskiej Forbet IV ligi zespół Mszczonowianki przegrał na swoim boisku z liderem tabeli Mazovią Mińsk Mazowiecki 0:4

Przystępując do spotkania z liderem tabeli Mazovią Mińsk Mazowiecki wszyscy we Mszczonowie zdawali sobie sprawę, że nie będzie to łatwy mecz i będzie trzeba dać z siebie więcej niż tylko 100%. Początek meczu wskazywał, że Mszczonowiankę stać na podjęcie walki z drużyną przyjezdną podejmując styl otwartej piłki. W 2 minucie podopieczni Mykoły Dremliuka mogli objąć prowadzenie ale po centrze Patryka Kubickiego w pole karne zamykający całą akcję kapitan drużyny Damian Pociech uderzył prosto w dobrze ustawionego bramkarza Mazovii Mateusza Łysika. W 12 minucie po raz kolejny groźnie zrobiło się po akcji prawej strony boiska. Ponownie w pole karne dograł Patryk Kubicki. Tam minął się z piłką Konrad Szkopiński a zamykajacy całą Damian Pociech uderzył niecelnie. Mazovia pierwszą akcję stworzyła w 13 minucie. Wszystko rozpoczął jej bramkarz Mateusz Łysik, który dograł do Bartosza Malesy a ten do Wojciecha Wociala, który zakończył strzałem nad bramką. W 15 minucie z kolei po łatwym przechwycie i wejściu z piłką w pole karne Pawło Ksiondz wywalczył rzut karny dla Mazovii. Jedenastkę skutecznie wykorzystał w 16 minucie Michał Bondara i goście objęli prowadzenie 1:0. Strata bramki nie załamała podopiecznych Mykoły Dremliuka szukał swoich szans stawiając na ofensywny styl gry. W końcówce spotkania Mszczonowianka powinna doprowadzić do remisu, ale w 43 minucie po strzale z okolic 28 metra w wykonaniu Damiana Pociecha futbolówka odbiła się od słupka. Do przerwy Mazovia prowadziła 1:0.

Po zmianie stron mszczonowianie chcieli szybko doprowadzić do wyrównania ale brakowało im jakości w wykończeniu akcji oraz skuteczności. Swoich szans nie wykorzystali aktywny Patryk Kubicki, Damian Pociech oraz Konrad Szkopiński. Sytuacje te zemściły się na miejscowej drużynie dość szybko.W 50 minucie po indywidualnej akcji Pawło Ksiondz podwyższył na 2:0. W 83 minucie po zagraniu Wojciecha Wociala wprowadzony w drugiej połowie Jakub Zatorski zmienił wynik na 3:0. Natomiast w 93 minucie efektowną akcję lidera tabeli z Mińska Mazowieckiego po zagraniu strzelca trzeciej bramki Jakuba Zatorskiego wynik meczu ustalił były zawodnik Sandecji Nowy Sącz i rezerw Legii Warszawa Wojciech Trochim dopełniając formalności. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Mazovii 4:0, która umocniła się na fotelu lidera. Mimo porażki Mszczonowianka pozostała na 10 miejscu. O ligowe punkty podopieczni Mykoły Dremliuka będą musieli powalczyć w kolejnych spotkaniach. Najbliższe z nich odbędzie się w sobotę 29 października w Karczewie z tamtejszym Mazurem. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 13:00.

Skład Mszczonowianki: Daniel Leszczyński, Ignacy Ogłoziński(66'Jakub Przybył), Jakub Łukasiak, Michał Janik(71'Jakub Grzeszak), Piotr Petasz, Damian Chełmiński(56'Alistair Selamolela), Konrad Szkopiński, Piotr Wójcik(79'Krzysztof Kozaczuk), Damian Pociech, Patryk Kubicki, Patryk Obiała(71'Leon Hendigery)

Skład Mazovii: Mateusz Łysik, Mateusz Bienias, Mateusz Pędowski(85'Kamil Szczęsny), Tomasz Nieścieruk, Łukasz Broź(79'Rafał Słowik), Bartosz Malesa, Igor Kraszniewski(87'Oliwier Jurczak), Wojciech Wocial, Pawło Ksiondz(78'Jakub Zatorski), Eryk Więdłocha(66'Wojciech Trochim), Michał Bondara

Mszczonowianka – Mazovia 0:4(0:1)

bramki: Michał Bondara, Pawło Ksiondz, Jakunb Zatorski, Wojciech Trochim – Mazovia

żółte kartki: Bartosz Malesa, Eryk Więdłocha, Tomasz Nieścieruk - Mazovia