KS Mszczonowianka

W rozegranym w sobotę 6 listopada w spotkaniu 15 kolejki Forbet IV Ligi zespół Mszczonowianki tylko zremisował u siebie z beniaminkiem ligi Milanem Milanówek 1:1 ratując jeden punkt w ostatniej akcji meczu. Bramkę dla podopiecznych Damiana Milewskiego zdobył Mateusz Jeliński

Od początku spotkania to zespół Mszczonowianki chciał narzucić swojemu przeciwnikowi swój styl gry ale sam już w 4 minucie nadział się na kontrę, po której rzut karny dla gości z Milanówka wywalczył Michał Madej. Do wykonania rzutu karnego w 5 minucie podszedł Kamil Kudelski i pewnym strzałem obok bramkarza otworzył wynik tego meczu. Milan objął prowadzenie 1:0. Po zdobyciu bramki Milan ograniczył się do gry defensywnej momentami głębokiej i wybijania piłki licząc na możliwość kontrataku. Mszczonowianie natomiast dążyli do szybkiego odrobienia straty. Brakowało im jednak skuteczności pod bramką i spokoju w rozgrywaniu akcji. Najlepszych okazji w tej części gry nie potrafili wykorzystać Mikołaj Napora, Patryk Obiała, Damian Chełmiński i Patryk Kubicki. Drużyna przyjezdna również miała swoje sytuacje w tej części gry, aby w zasadzie „zamknąć ten mecz”. W decydujących momentach na podwyższenie wyniku szczęścia, doświadczenia, może i też chłodnej głowy zabrakło Adamowi Banaszczykowi, Michałowi Madejowi, Jakubowi Jabłońskiemu i ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem Milanu 1:0.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Mszczonowianka dążyła do odrobienia strat a Milan liczył, że ukąsi swojego przeciwnika jak się tylko nadarzy okazja na kontrę. Druga połowa trwała a czas podopiecznym Damiana Milewskiego uciekał a margines błędu kurczył się. Zespół z Milanówka tylko na tym korzystał skutecznie realizując taktykę obrony korzystnego wyniku ograniczając manewr szybkiego przedostania się pod swoje karne, a jak już to gospodarze zrobili to dobrze bronił bramkarz Piotr Kaszowski lub też ratował go słupek tak, jak po strzale Patryka Kubickiego z 70 minuty. Gdy wydawało się wszystkim, że ten mecz zakończy się sensacyjnym zwycięstwem Milanu to walcząca do końca drużyna Mszczonowianki pokazała charakter. W 91 minucie meczu po centrze Przemysława Jakóbiaka w pole karne z rzutu rożnego nieupilnowany przez linię obronną rywali nomen omen obrońca Mateusz Jeliński precyzyjnym strzałem głową w okienko bramki przełamał pecha i doprowadził do remisu. Na więcej mszczonowianom zabrakło już czasu i ostatecznie mecz zakończył się bramkowym remisem 1:1. Po 15 rozegranych spotkaniach Mszczonowianka z dorobkiem 25 punktów zajmuje 6 miejsce. Następne spotkanie zespół Mszczonowianki zagra w sobotę 13 listopada o 13:00 w Skórcu z tamtejszym Naprzodem.

Skład Mszczonowianki: Adam Filipiuk, Karol Worach, Mateusz Jeliński, Dawid Poddębniak, Michał Janik, Przemysław Jakóbiak, Damian Chełmiński(59'Patryk Czarnecki), Mikołaj Napora, Damian Pociech(46'Piotr Wójcik), Patryk Kubicki(72'Jakub Grzeszak), Patryk Obiała

Skład Milanu: Piotr Kaszowski, Maciej Świeciński, Dominik Skorża, Kamil Kudelski, Piotr Cybulski, Maciej Oleszczuk, Damian Skirski, Jakub Suchora, Dorian Zdanowicz, Adam Banaszczyk(89'Jakub Jabłoński), Michał Madej(54'Jakub Pastusiak)

Mszczonowianka – Milan Milanówek 1:1(0:1)

bramki: Mateusz Jeliński – Mszczonowianka; Kamil Kudelski – Milan

żółte kartki: Przemysław Jakóbiak – Mszczonowianka; Maciej Oleszczuk, Piotr Cybulski - Milan