KS Mszczonowianka

Swoimi opiniami po meczu Mszczonowianki z Zamłyniem Radom podzielili się trenerzy obydwu zespołów Paweł Jakóbiak i Marcin Sikorski

Paweł Jakóbiak – trener Mszczonowianki: W pierwszej połowie zagraliśmy koncertowo. Mimo, że był to dla Nas trzeci mecz w przeciągu tygodnia zagraliśmy ją bardzo dobrze. O drugiej połowie lepiej zapomnieć. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy mecz. Cieszmy się z tego, bo są to bardzo ważne punkty dla Nas z dobrym przeciwnikiem. Mamy swoje cele na tą rundę i tym meczem przybliżamy się do nich. Gratuluję zespołowi, ponieważ zagrał dobry mecz. Teraz będziemy się cieszyć a później przystąpimy do pracy jakim będzie przygotowanie do najbliższego meczu ligowego.

Marcin Sikorski – trener Zamłynia: W pierwszej połowie nie było Nas na boisku. Popełniliśmy dużo błędów. Nie tak od początku miało to wyglądać. Mszczonowianka w tej części gry była zdecydowanie lepsza. Możemy mówić o dużym szczęściu, że nie straciliśmy więcej bramek. Druga połowa była zupełnie inna. To my dominowaliśmy. To my prowadziliśmy grę. Mogliśmy jeszcze tutaj pokusić się o niespodziankę ale w piłkę gra się 90 minut a nie 45. Z przebiegu całego meczu wynik spotkania jest zasłużony. Będziemy walczyć dalej a naszym celem jest utrzymanie w tej lidze.