Trenerski dwugłos
14 sierpnia 2021, godz. 20:50, 522 wyświetleń
Przedstawiamy Państwu wypowiedzi pomeczowe szkoleniowców obydwu drużyn Pawła Jakóbiaka i Jacka Romańczuka
Paweł Jakóbiak – trener Mszczonowianki: Mecz do 65 minuty mieliśmy pod kontrolą. Prowadziliśmy 3:0. Na tym boisko nie nic się nie działo. Obie drużyny czekały na to, aż to spotkanie się zakończy. Niestety podaliśmy przeciwnikowi rękę w postaci bezmyślnej czerwonej kartki. Myślę, że takie sprawy to sobie rozwiążemy w szatni i od tego zaczął się problem. Za chwilę szybko tracimy bramkę. Gramy w dziesięciu. Chwała chłopakom za to, że udało się wytrzymać z korzystnym wynikiem do końca. Wygraliśmy mecz. Należą im się wielkie brawa, bo w tych warunkach jaki dzisiaj miały oba zespoły zaprezentowali się bardzo przyzwoicie. Dopisujemy ważne punkty. Tak jak wspomniałem to po meczu z Wilgą. Temu zespołowi potrzeba jest czasu na to, aby takie mecze nawet w dziesięciu po prostu kończyć lepiej. Cieszymy się z trzech punktów. Gratuluję chłopakom charakteru, zwycięstwa
Jacek Romańczuk – trener K.S Raszyn: Myślę, że przeciwnik Nas nie zaskoczył. To nasze błędy indywidualne spowodowały to, że straciliśmy bramki. Boli to najbardziej, że tracimy je w tak prosty sposób. W przeciągu całego spotkania Mszczonowianka oddała trzy strzały, po których zdobyła bramki. Tak nie możemy grać w defensywie, bo to jest piłkarski kryminał. Drugą połowę zagraliśmy z większym zębem. To się przeniosło na sytuację. Szkoda tego, że większości z nich nie potrafiliśmy wykorzystać, bo można było ten mecz zremisować.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Brak komentarzy.