KS Mszczonowianka

Trenerski dwugłos

02 września 2024, godz. 10:00, 176 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

Przedstawiamy Państwu wypowiedzi trenerów po meczu Mszczonowianka – Błonianka.

Piotr Kocęba – trener Mszczonowianki: Przede wszystkim chciałbym pogratulować zespołowi kolejnych trzech punktów. Mecz był dosyć specyficzny, ponieważ pierwsza połowa była wyrównana ale to my po stałym fragmencie zdobyliśmy bramkę na 1:0 i udało nam się to utrzymać do jej końca.

Po przerwie zrobił się bardzo otwarty mecz. Tak jedna, jak i druga strona stworzyły sytuacje ale to my byliśmy skuteczniejsi. Wypunktowaliśmy przeciwników. Cieszy, to, że Krystian Białas się przełamał a jak już to zrobił, to nie było czego zbierać. Zdobył trzy bramki. Pomimo, że nie był to idealny mecz w naszym wykonaniu.

Na pewno mam jakieś uwagi co do gry zespołu, bo trochę ze zbyt otwartą przyłbicą wyszliśmy na ten mecz. Cieszy wynik. Wygraliśmy 5:1 ale gdyby Błonianka zdobyła jeszcze dwie bramki, to nikt nie mógłby mieć pretensji. Trudny okres za nami, ale chyba jeszcze trudniejszy przed nami. Nie mamy boiska. Stadion we Mszczonowie jest w trakcie remontu. Jesteśmy trochę bezdomni jednocześnie licząc na gościnność innych klubów z ościennych miejscowości tak jak w Żyrardowie korzystając aby grać mecze ligowe. Na pewno nie są to komfortowe warunki.

Chwała zespołowi za to, że im się chce tak jeździć i tułać. Natomiast jest jak jest. Wiedzieliśmy na co się piszemy. Wiedzieliśmy, że okres przejściowy będzie bardzo trudny, więc nie mamy teraz prawa narzekać, że jakieś nie powodzenia będą mieć miejsce. Gramy w każdym meczu o 3 punkty. Z Hutnikiem na pewno rozczarowaliśmy naszych kibiców. Natomiast dzisiaj z Błonianką mam nadzieję, że trochę zrekompensowaliśmy to.

Teraz czeka nas dłuższa przerwa od meczów, ponieważ spotkanie z Oskarem Przysucha zostało przełożone na 18 września ze względu na otwarcie nowego obiektu i w najbliższym czasie będzie grać sparing z Radomiakiem . Na pewno mocno będziemy pracować wolno w tym tygodniu. Weekend mamy wolny. Później wejdziemy w grę co trzy dni. To też będzie bardzo trudny okres. Wierzę, że będziemy wygrywać każdy kolejny mecz.

Michał Pulkowski – trener Błonianki: Przyjechaliśmy do Żyrardowa wiedząc w jakiej sytuacji jest Mszczonowianka dlatego zgodziliśmy się aby ten mecz odbył się o tej porze. Nie chciałbym wyjść na kogoś, kto szuka wymówek bo przegrał 1:5. Bramkę jaką straciliśmy po stałym fragmencie po błędzie obrony w asekuracji, czy bramkarza daje kolejny mankament, który trzeba sobie przeanalizować.

Przez większość cześć meczu nawet po tej straconej bramce uważam, że funkcjonowaliśmy nieźle. Mieliśmy jeśli nie tyle samo, to więcej sytuacji od rywala. Nie mieliśmy problemów aby omijać presing Mszczonowianki, aby posiadać piłkę, czy też aby budować akcję. Z tych rzeczy jesteśmy zadowoleni. W przerwie pewne elementy jeszcze poprawiamy, pewne omawiamy.

O losach meczu zdecydował Dawid Jarczak, który w drugiej połowie dzięki swojemu wyprowadzeniu piłki przy drugiej i trzeciej bramce popisał się bardzo dobrymi zagraniami. Mamy problemy z zamknięciem przestrzeni, zamknięciem środka a rozmawiamy o tym nawet na odprawie przed meczowej. W tym meczu było to kluczowe.

Czwartą bramkę też straciliśmy, gdy wydawało się, że mamy wygraną pozycję. Dawid swoim cwaniactwem zabiera piłkę i strzelają nam bramkę więc tutaj mieliśmy ogromne problemy jeśli chodzi i powstrzymanie tego zawodnika. Pierwszym moim wnioskiem jest ten, że każdy mecz, w którym zmierze się z Dawidem, którym miałem okazję współpracować jest ten, że żałuję, że nie udało mi się go namówić do powrotu. Gwarantuję, że każdy kolejny mecz przeciwniko niemu nie będzie dla niego taki przyjemny, ponieważ wprowadzimy więcej elementów aby tej swobody mu nie dawać.

Co do innych wniosków, to na pewno gra defensywna, ponieważ jadąc na wyjazd nie można dać przeciwnikowi aby dochodził tak łatwo do sytuacji tak jak to miało miejsce w drugiej połowie. Musimy to jakoś znaleźć moment, w którym tracimy koncentrację. Mamy tydzień aby się pozbierać i wrócić do solidnego grania.


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


~Franklin: Również dokładam się do gratulacji wygranej. I oby kolejny równiez był za ,,3,,.

2024-09-02 godz. 18:54

~de lano man: dzieki

2024-09-02 godz. 18:54