KS Mszczonowianka

W rozegranym w spotkaniu 16 kolejki piłkarskiej IV ligi zespół Mszczonowianki przegrał na własnym boisku z Pogonią II Siedlce 0:1

Od samego początku spotkania stroną przeważającą, która starała się narzucić swój styl gry była drużyna Mszczonowianki jednak brakowało jej dokładności i cierpliwości w rozgrywaniu swoich akcji. Drużyna Pogoni, która w tym meczu ograniczyła się do gry z kontry jedną z nich wykorzystała. W 13 minucie po zagraniu piłki do Sebastiana Bobera ten wbiegł z piłką na pole karne po wygranym pojedynku z obrońcą i uderzył. Gdy wydawało się że z tej akcji nic nie będzie to w odpowiednim miejscu i czasie znalazł się zamykający całą akcję Kamil Dmowski, który strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik spotkania i Pogoń objęła prowadzenie 1:0. W 16 minucie spotkania goście mogli zdobyć drugą bramkę ale zbyt słabo dla bramkarza miejscowej drużyny Daniela Leszczyńskiego uderzył Jan Helak. Po stracie gola podopieczni Pawła Jakóbiaka ponownie przejęli inicjatywę w tym spotkaniu spychając rywala momentami do głębokiej defensywy. W 27 minucie spotkania w końcu udało im się wywalczyć rzut wolny. Na jego wykonanie zdecydował się Przemysław Jakóbiak, który uderzył tak, że piłka odbiła się od poprzeczki a chwilę później od linii bramkowej zdaniem arbitrów prowadzącego i liniowego nieprzekraczając ją całym obwodem. W 33 minucie ta sytuacja mogła się zemścić. Po centrze z rzutu rożnego i zagraniu do najbardziej znanego piłkarza Pogoni w tym meczu Marcina Burkhardta, ten przedłużył do Przemysława Rodaka a zamykający całą akcję Sebastian Bober uderzył tuż obok bramki. W 37 minucie wydawało się, że podopieczni Pawła Jakóbiaka w końcu zdobyli bramkę wyrównującą. Niestety zamykający całą akcję Kacper Ostrowski faulował obrońcę a w 45 minucie po jeszcze jednej centrze Damiana Pociecha obok bramki uderzył Michał Janik. Do przerwy Pogoń prowadziła 1:0.

Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Dalej Mszczonowianie przeważali jednak wciąż nie potrafili znaleźć sposobu na sprawnych, młodych obrońców drużyny przyjezdnej. Tym razem swoich okazji nie wykorzystali m.in. wprowadzony od początku drugiej połowy Piotr Branicki, Damian Pociech, Michał Janik czy też inny z zawodników, który wszedł z ławki Paweł Michalski. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Pogoni 1:0, a dla Mszczonowianki jest to nauczka, że nie można wyjść na mecz myśląc, że mecz sam się wygra. Okazję na rehabilitację podopieczni Pawła Jakóbiaka będą mieli w najbliższą środę, kiedy to podejmą w zaległym spotkaniu 14 kolejki drużynę Oskara Przysucha. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 17:00.

Skład Mszczonowianki: Daniel Leszczyński(69'Juliusz Koprowicz), Kacper Ostrowski(69'Piotr Cudny), Wojciech Gorczyca, Ignacy Ogłoziński, Dawid Poddębniak, Piotr Wójcik(79'Sebastian Janik), Przemysław Jakóbiak, Michał Janik, Damian Chełmiński(55'Paweł Michalski), Maciej Nalej(46'Piotr Branicki), Damian Pociech

Skład Pogoni: Albert Posiadała, Igor Łęczycki, Przemysław Rodak, Maciej Litwiński, Jakub Jopek(83'Szymon Mucha), Kamil Dmowski(79'Maciej Gawinkowski), Jakub Grzebieliszewski(53'Dawid Ardej), Dawid Płudowski(77'Marcin Kuć), Marcin Burkhardt, Jan Helak(64'Krystian Mikołajewski), Sebastian Bober(88'Piotr Owczarczyk)

Mszczonowianka – Pogoń II Siedlce 0:1 (0:1)

bramka: Kamil Dmowski – Pogoń

żółte kartki: Przemysław Rodak, Albert Posiadała, Marcin Burkhardt - Pogoń