Zapowiedź 7 kolejki okiem RCSLivestream
12 września 2024, godz. 22:31, 157 wyświetleń
Współpracująca z naszym klubem redakcja RCS Livestream napisała zapowiedź meczów 7 kolejki. Poniżej przedstawiamy ich tekst.
HKS Hutnik Warszawa (9) – KS Błonianka Błonie (10)
Piątek, 13 września, godz. 19:00. Warszawa, ul. Marymoncka 42
Sędzia główny: Bernard Kostrubiec
Bitwa w centralnej części ligowej tabeli będzie atrakcją piątkowego wieczoru. Hutnik wraca z nieudanej wyprawy do Troszyna. Podopieczni trenera Michała Pirosa zagrali naprawdę solidne zawody, ale punktów nie zdobyli. Komplet oczek w poprzedniej kolejce zdobyła za to ekipa Błonianki. Dariusz Zjawiński i spółka zaaplikowali rywalom z Makowa Mazowieckiego aż 5 bramek.Jest to jedno z kilku zestawień 7 kolejki, w którym ciężko wskazać zdecydowanego faworyta. Komu dajecie większe szanse?
KS Mszczonowianka Mszczonów (6) – KS Legionovia Legionowo (8)
Sobota, 14 września, godz. 11:00. Żyrardów, ul. Piastowska 4
Sędzia główny: Jan Pawluk
Sobota rozpocznie się z wysokiego „c”. Mszczonowianka miała dużo czasu by odpowiednio przygotować się do meczu z Legionovią. Piłkarze trenera Piotra Kocęby w miniony weekend odpoczywali z racji prośby Oskara Przysucha o przełożenie pojedynku. Zespół z Mszczonowa od dwóch tygodni myśli tylko o tym jak rozpracować armię trenera Bartłomieja Walewskiego. Używając języka potocznego Legionovia w poprzedniej turze „przepchnęła” mecz z Pilicą Białobrzegi. Legionowianie męczyli się okrutnie, ale finalnie zrealizowali misję wywalczenia 3 punktów. Teraz poprzeczka znacznie wędruje w górę. Błędy popełnione w meczu z ostatnim zespołem w tabeli w starciu z Mszczonowianką na pewno nie ujdą na sucho.
MKS Piaseczno (13) – GKS Wilga Garwolin (14)
Sobota, 14 września, godz. 13:00. Piaseczno, ul. 1 Maja 16
Sędzia główny: Jakub Lewandowski
Tydzień po tygodniu MKS Piaseczno ma starcie z ekipą w podobnej, mało komfortowej sytuacji. Ostatnio była to Józefovia, zaś w sobotę do Piaseczna przyjedzie Wilga Garwolin. Obie drużyny zgromadziły dotychczas na swoich kontach po 4 punkty. Obie drużyny mają problem z defensywą i skutecznością pod bramką rywali. Obie drużyny zrobią wszystko żeby przełamać się w najbliższej kolejce. Sobotnia konfrontacja będzie debiutem trenera Marka Końko przed własną publicznością. Nowy szkoleniowiec MKS-u marzy o tym by z lokalnymi kibicami przywitać się zwycięstwem. Ambitne plany postara się pokrzyżować trener Karol Zawadka ze swoją watahą.
MKS Mazovia Mińsk Mazowiecki (2) – KS CK Troszyn (4)
Sobota, 14 września, godz. 13:00. Mińsk Mazowiecki, ul. Sportowa 1
Sędzia główny: Hubert Heba
Czy to spotkanie trzeba jakoś specjalnie reklamować? Chyba nie. Niekwestionowany hit 7 kolejki. Szykuje nam się potężna bitwa na ofensywne argumenty. Bez cienia wątpliwości trenerzy Guzek i Złotkowski wytoczą swoje najmocniejsze działa. Mazovia w poprzedniej kolejce po raz pierwszy zgubiła punkty. Popularną „Mazę” zatrzymał MKS Przasnysz. Czy z racji remisu kibice Mazovii powinni mieć powody do zmartwień? Absolutnie nie, natomiast mińszczanie błyskawicznie muszą wrócić na najwyższe obroty. W najbliższą sobotę drużynę z Mińska Mazowieckiego czeka dotychczas najtrudniejszy sprawdzian. KS CK Troszyn podobnie jak sobotni rywal może poszczycić się statusem niepokonanego. Troszynianie są zabójczo skuteczni w szesnastce przeciwników oraz piekielnie trudni do sforsowania w defensywie. Szczególnie ta druga formacja będzie miała ciężkie zadanie w sobotę. Blok dowodzony prze Igora Lewczuka postara się powstrzymać najbardziej bramkostrzelny tercet w lidze (Zych-Jankowski-Gilant).
MKS Makowianka Maków Mazowiecki (15) – SKS Oskar Przysucha (12)
Sobota, 14 września, godz. 15:00. Maków Mazowiecki, ul. Sportowa 11
Sędzia główny: Paweł Wrochna
Pilica Białobrzegi – to jedyny zespół, który uległ w tym sezonie Makowiance Maków Mazowiecki. Zawodnicy trenera Kamila Majkowskiego w ostatnich czterech meczach za każdym razem opuszczali murawę jako przegrani, strzelając tylko 2 bramki, a tracąc 16. Nie są to liczby, którymi można się pochwalić, natomiast gorzkie ostatnie tygodnie zdecydowanie osłodzi potencjalna wygrana z Oskarem Przysucha. Przysuszanie w ubiegły weekend co prawda zagrali, ale towarzysko. Mecz przeciwko Ekstraklasowiczowi z Radomia był główną atrakcją otwarcia zmodernizowanego obiektu przy ul. Radomskiej 29 w Przysusze. O chwili rozluźnienia trzeba jak najszybciej zapomnieć, bo najbliższy przeciwnik potrzebuje punktów jak tlenu, a to zwiastuje trudną przeprawę dla piłkarzy trenera Łukasza Wiśnika.
KS Ursus Warszawa (5) – MLKS Józefovia Józefów (16)
Sobota, 14 września, godz. 16:00. Warszawa, ul. gen. Kazimierza Sosnkowskiego 3
Sędzia główny: Wojciech Janik
Tutaj mamy duży komfort we wskazaniu faworyta. Jest nim oczywiście Ursus Warszawa. Mateusz Wysocki i spółka są przepełnieni sportową złością po derbach z Talentem i będą chcieli ją wyładować na ekipie z Józefowa. Bramkarz Józefovii Jakub Kudokas musi przygotować się na bardzo pracowite popołudnie.
Józefovia nie wykorzystała problemów MKS-u Piaseczno i musiała zadowolić się jednym punktem. Tym razem taki rezultat zostałby przyjęty pozytywnie. Józefovia ma przebłyski i fragmentami potrafi grać naprawdę solidnie. Biorąc pod uwagę klasę Ursusa krótkie epizody dobrej gry mogą nie wystarczyć, więc podopieczni trenera Arkadiusza Grzyba muszą zrobić wszystko by zaprezentować równy poziom na przestrzeni 90 minut.
MKS Pilica Białobrzegi (17) – GKS Tygrys Huta Mińska (18)
Sobota, 14 września, godz. 16:30. Białobrzegi, ul. 11 Listopada 57
Sędzia główny: Mikołaj Łaba
Ktoś wreszcie zdobędzie punkty – to wiemy na pewno. Główne pytanie brzmi następująco: Pilica czy Tygrys, a może obie drużyny? Zarówno dla jednych jak i drugich obecny sezon to jedno wielkie rozczarowanie. Wszyscy wiedzieli, że będzie ciężko, natomiast podejrzewam, że nikt ze wspomnianej dwójki nie przypuszczał, iż w tym momencie będzie miał zerowy dorobek punktowy. Wniosek jest jeden – ani Pilica, ani Tygrys nie mają nic do stracenia, a sporo do zyskania. Premierowe zwycięstwo w kampanii 2024/25 może być początkiem lepszych dni.
UKS Talent Warszawa (11) – MKS Ząbkovia Ząbki (1)
Sobota, 14 września, godz. 16:30. Warszawa, ul. Blokowa 3
Sędzia główny: Maciej Włodarczyk
6 kolejka wyłoniła nam samodzielnego lidera w wyścigu o awans. Jest nim MKS Ząbkovia Ząbki. Nieskazitelny bilans, najwięcej strzelonych i najmniej straconych bramek w całej Syty Król IV Lidze. Trener Tomasz Grzywna stworzył potwora, który pożera kolejne ofiary. Teraz w menu Ząbkovii znalazł się beniaminek z Warszawy. Talent w poprzednim tygodniu udowodnił, że żaden przeciwnik nie jest mu straszny. Wygrana w derbach z Ursusem tylko utwierdza nas w tym przekonaniu. Warszawianie lubią grać z pozycji underdoga, wręcz czynią z tego swój atut. W sobotnie popołudnie ponownie będziemy świadkami takiej sytuacji. Trener Bogumił Bonisławski z pewnością przygotuje na to spotkanie jakieś taktyczne pułapki. Czy Ząbkovia wpadnie w zasadzkę?
KTS Weszło Warszawa (3) – MKS Przasnysz (7)
Niedziela, 15 września, godz. 19:00. Warszawa, ul. Marymoncka 42
Sędzia główny: Daniel Miler
Kolejka grubo się zacznie i jeszcze grubiej skończy. Wystartujemy przy Marymonckiej i tam też skończymy. Na deser, w niedzielny wieczór czeka nas pojedynek KTS-u Weszło Warszawa z MKS-em Przasnysz. KTS Weszło ma za sobą najlepszy mecz w sezonie. Podopieczni trenera Macieja Tarnogrodzkiego zafundowali piłkarzom z Garwolina prawdziwą lekcję futbolu. Zgodnie z zapowiedziami kolejne tygodnie przynoszą co raz wyższą formę KTS-u i wyraźnie widać to na murawach Syty Król IV Ligi. MKS Przasnysz to jak na razie największa rewelacja rozgrywek. Efektem dobrej gry drużyny trenera Wojciecha Kordka jest wysokie, siódme miejsce w tabeli. MKS ma w swoim arsenale argumenty pozwalające na powstrzymanie każdego, a pokazał to przede wszystkim ostatni mecz z Mazovią. Mimo tego, że więcej szans przed pierwszy gwizdkiem daje się gospodarzom, to na pewno przasnyszanie nie stoją w tym pojedynku na straconej pozycji.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Brak komentarzy.